Sympatyczna rodzinka o dziwnych, ale wpadających w ucho, imionach zaprasza nas na chwilę do siebie. Amelinda bez problemu pokazuje wszystkich po kolei i z zapartym tchem krzyczy: "Baaabo, Aaaasia, Laaalo" :D
Mamy tu prosty tekst, ale dużo melodyjnych, dźwiękonaśladowczych słów, które dziecię bez problemu powtarza: "dada, koko, hau, tuptuptup, mniammniam" :) To dzięki tej książeczce Amelinda zaczęła pokazywać i mówić "dom, osio (okno), wi (drzwi).
Kolorowe ilustracje cieszą nasze oko. Amelkowe oczęta szczególnie :)
Na stronicach można wyłapać dużo szczegółów, zwierzątek, roślinek. Przyglądamy się ptaszkom, wiewiórkom, zającom, mrówkom...drzewkom, krzaczkom, trawce - nic nie może być pominięte!
Pozornie spokojny spacer po jagódki zamienia się w ekscytującą przygodę, podczas której wesoła ferajna (Ajsza, Babo oraz nieodłączny pies wraz z kurą) spotyka rodzinkę łosi oraz dzików. Bo Babo chce koniecznie iść tam, tam i tam ;)
Czekamy niecierpliwie na pozostałe części: "Lalo gra na bębnie" oraz "Binta tańczy", które idą do nas we wspomnianej przesyłce ;) Myślę, że polubimy się z nimi tak mocno jak z Babo :) Ameluszka w każdym razie oszalała na jego punkcie i na pewno ucieszy się na kolejne pozycje z tej serii :)
"Babo chce"
Eva Susso, Benjamin Chaud
nice, znamy i bardzo lubimy, całą serię przynajmniej raz dziennie czytamy
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te ilustracje :)
OdpowiedzUsuńO, my też to wałkujemy codziennie. A zwłaszcza Maluchowi podobają się mrówki, które kura wydziobuje.
OdpowiedzUsuńpokażę dziś albo jutro książkę, która również Wam się spodoba :) tam też mozna się przyglądać każdej trawce, biedronce, ważce... :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne ilustracje! Świetnie dostosowany do wieku tekst:) A na twoją Ameluszkę to nie mogę się napatrzeć. Śliczna dziewczynka:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
UsuńTo jest książka - Hit! Amelka Nasza chodzi i Babo krzyczy od pierwszych chwil, od pierwszej przewróconej kartki- widzę, że Twojej Amelce też przypadła do gustu!
OdpowiedzUsuń:)
I to bardzo, bardzo! Nie możemy doczekać się dwóch pozostałych części. Macie?
UsuńA stylistyka ilustracji jak z niezapomnianego "krecika" krecik był naszym hitem w wersji filmowej i książkowej "non stop" ;)
OdpowiedzUsuń